Dzisiaj rano zobaczyłam , że na gnieździe jest 5 boćków. Byłam pewna, że to są rodzice i młode. Postanowiłam, że zrobię zdjęcie, skoro rodzinka jest w komplecie. Ale gdy weszłam na strych i wyjrzałam przez okienko. Ze zdziwieniem zobaczyłam, że na gnieździe jest 5 młodych. Prawdopodobnie 2 dołączyły wczoraj wieczorem do naszej trójki. Do tej pory gdy w pobliżu gniazda pojawiał się obcy bociek, dorosłe zaraz go odganiały.
Czy taka sytuacja jest normalna.???