Witajcie! Dziś poszedłem do sklepu.Gdy przekroczyłem próg furtki pomyślałem, że w czasie drogi do sklepu i z powrotem mogłaby być obserwacją. Na początku myślałem, że nie będzie nic z tej obserwacji. Nagle po kilku minutach dostrzegłem sierpówki. Było ich dziewięć. W drodze powrotnej ujrzałem 14 sierpówek (większość nich pewnie była ta sama), jedną lecącą srokę oraz dwie bogatki. Na początku myślałem, że to wróble, ale po zauważeniu czarnej linii biegnącej od bródki do nasady ogona, doszedłem do wniosku, że to właśnie sikorki bogatki. U jednego była gruba, więc był to samiec. Można więc powiedzieć, że obserwacja skończyła się sukcesem. ;)
Pozdrawiam
Radijan21
A tak odchodząc od tematu. Najmocniej przepraszam Wszystkich Juniorów za mój ostatni brak aktywności na Juniorze. Powód? Codzienna praca. W niedzielę eksperyment na konkurs z przyrody, wczoraj- projekt o ptakach a dzisiaj próby generalne przed konkursem z eksperymentem. Oprócz tego ciągła nauka bo nauczyciele sprawdzianów nie odpuszczają... Wygląda to mniej więcej tak:
wstaje, idę do szkoły, wracam, zaczynam naukę, biorę się za kończenie projektów i konkursy. Gdy kończę jest już "ciemna noc" i nie mam czasu na przeglądanie Juniora.
Jedyny plus ostatnich dni to to, że omawiany dziś przeze mnie projekt o ptakach wyszedł fenomenalnie...
No i tak w kółko...
Jeszcze raz przepraszam wszystkie osoby które czekają na wiadomość ode mnie i oczywiście wszystkich juniorów za brak "aktywności"... Miałem opisać wyjazd w Tatry ale on był już tydzień temu... Napiszę jeszcze tylko, że tatrzańskie obserwacje były nieudane.