Cześć wszystkim! Czy może zauważyliście u siebie wzrost liczby osobników danego gatunku? Ja tak. Podczas ostatniej obserwacji, zauważyłem podrywające się stado sierpówek. Było ono tak duże, że mnie przeraziło. I myślałem:,,Albo się tak rozmnożyły, albo po prostu się ukrywały''. Zauważyłem też, że czasami pojawiają się na blogach wpisy poświęcone nowym gatunkom spotkanym w życiu, inaczej życiówkom.
W filmie ,,20 lat OTOP'', na samym jego początku pojawiły się obrazki przedstawiające człowieka, jego wytwory oraz naturę, w tym także ptaki. W pewnym momencie rysunki związane z naturą zaczęły się zmniejszać. To mi podsunęło pewien pomysł. Jeśli się nie mylę, jest to prawdą: ,,U mnie jest tyle ptaków, bo wycinają lasy i ptaki nie mają miejsca''. Prosiłbym też moderatorów o wyrażenie swojej opinii.
Jak już wiecie z poprzednich wpisów, Opowiadałem o życiówkach. To mnie także dziwiło, że takie gatunki do mnie w ogóle przybyły. Dziś na moje konto doszły dwie kolejne życiówki. A jakie? Dowiecie się tego w kolejnym wpisie.
Do następnego wpisu!
Radijan21 :-)
Moderatorem nie jestem, ale wypowiem się co do pierwszej części Twojego wpisu. Z roku na rok rośnie liczba obserwatorów, polepsza się także jakość i dostępność sprzętu optycznego i fotograficznego. Dodając do tego rosnące doświadczenie w terenie (im dłużej dziczysz, tym bardziej się z niektórymi gatunkami oswajasz i po pewnym czasie gatunek, który rok wcześniej był dla Ciebie rarytasem, teraz jest widywany o wiele częściej) oraz obycie z ptakami. Naturalne też jest, że czasem trafi się coś nowego.
To, że co chwila spotykasz życiówki, to też nic dziwnego. W Polsce stwierdzono dobrze ponad 400 gatunków ptaków. Nie wiem od ilu lat je obserwujesz, ale gwarantuję Ci, że będziesz nowe dla siebie gatunki spotykał jeszcze przez jakiś czas i nie dlatego, że ptaków jest coraz więcej, tylko dlatego, że zacząłeś zwracać na nie uwagę.
Pozdrawiam! :)