Strona, jak wiele innych, wykorzystuje cookies (tzw. ciasteczka). Jeśli ci to odpowiada, kontynuuj - w przeciwnym przypadku dowiedz się więcej kliknij.
http://www.otopjunior.org.pl
 
<
Poprzedni blog
 
Lista blogów
 
Następny blog
>
 
Linnut
 
Poleć znajomemu
Drukuj
Nadwiślański spacer
 
 
~ pyrstotiaine    |    dodano: 2008-12-29 18:24

Ostatnio sporo czasu spędzam przed ekranem komputera pisząc teksty o ptakach mieszkających na warszawskim odcinku Wisły. Zrobiło mi się trochę wtsyd, gdy zdałem sobie sprawę, że na dobrą sprawę więcej wykorzystywanych w nich informacji pochodzi z pozycji literaturowych niż z własnych obserwacji.

Motywowany poczuciem winy postanowiłem częściowo chociaż odpokutować i urządzić sobie kilkukilometrową przechadzkę wiślanym bulwarem. Trasa wiodła od Mostu Gdańskiego do Łazienkowskiego i miała niewiele wspólnego z porządną pokutą - nie musiałem się przedzierać przez żadne nadrzeczne chaszcze, a piękne słońce oświetłało wszystko dookoła delikatnym światłem.

Największe wrażenie zrobił na mnie zimorodek, zwany też, nie bezpodstawnie, żywym klejnotem. Przyzwyczaiłem się, że ten bajecznie ubarwiony ptak przebywa głównie na nieuregulowanym odcinku Wisły w południowej części Warszawy lub na bielańskich albo młocińskich starorzeczach. Zupełnie nie spodziewałem się go ujrzeć na lewym warszawskim brzegu (który jest wybetonowany, w przeciwieństwie do brzegu prawego, jakiemu udało się w wielu miejscach zachować względnie naturalny charakter) i to parenaście metrów od ruchliwej szosy! Jeszcze większe zdumiene ogarnęło mnie wtedy, gdy kolorowa kruszyna usiadła na drewnianym palu pod Mostem Łazienkowskim i dała się sfotografować (zdjęcie w galerii).

Poza zimorodkiem miłą niespodzianką była łyska . Ten ładny chruściel regularnie występuje na zbiornikach wodnych w warszawskich parkach, natomiast nad Wisłą pojawia się raczej w bardzo niewielkich ilościach i trzeba mieć trochę szczęścia, aby się na niego natknąć. Do mnie los uśmiechnął się koło Mostu Poniatowskiego.

Nie zabrakło również typowych ptaków dla śródmiejskiego odcinka rzeki: krzyżówek (185), nurogęsi (47), śmieszek (łącznie naliczyłem ponad 900 osobników), kormoranów (ok.20). W kilku miejscach mogłem również popatrzeć na czaple siwe sprawiające wrażenie lekko zasępionych oraz na zdecydowanie od nich żywsze bogatki . Cały spacer nie zajął dłużej niż 2,5 godziny.

 
 
Komentarze ( 3 )
 
 
Kuba2671
bielik
punkty: 14673
* * * * * * *
 
dodano: 2008-12-29 19:45
W okolicach Duninowa (też na Wiśle) łysek jest kilka tysięcy ;)
 
 
basias
puchacz
punkty: 42414
* * * * * * * *
 
dodano: 2008-12-29 20:06
Gratuluję obserwacji.
 
 
sokole_oko
bielik
punkty: 26714
* * * * * * *
 
dodano: 2008-12-29 20:40
basias napisał:
„Gratuluję obserwacji.”
Nic dodać,nic ująć.

 
Nie ponosimy odpowiedzialności za wypowiedzi zawarte w komentarzach publikowanych przez Czytelników niniejszego serwisu. Są one prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Zachowujemy oryginalną pisownię nadesłanych komentarzy.
Logowanie do serwisu:
 
 
 
Zapamiętaj hasło
 
 
 
 
 
Najnowsze w galerii klubowicza
Sroka na ...
Młody ...
Młody ...
Młody ...
 
 
 
 
Najnowsi ulubieni klubowicza
 
 
 
 
 
Projekt i wykonanie Excelo.
Powered by excelo true CMS system.
Portal przygotowano dzięki wsparciu finansowemu Ambasady Królestwa Holandii w Polsce
- Program Małych Projektów Matra/KNIP