Witajcie!
Jak wiecie, 12 mieliśmy dzień ptaków wędrownych. Niestety nie udało mi się dołączyć do żadnej większej wycieczki, więc na obserwacje wybrałam się sama. Pogoda była całkiem przyjemna. Z początku ptaków nie było widać. (No, pomijając te hodowlane...), ale wystarczyło wsiąść na rower, aby zwiedzić sobie stawy rybne i cudze łąki :D
A i z rezultatem nie byle jakim. No więc tak:
- czapla siwa
- bocian biały
- bocian czarny
- myszołów
- dzięcioł duży
- dzięcioł zielony
- dzięcioł zielonosiwy
- grzywacz
- sierpówka
- gołąb miejski
- jerzyk
- dymówka
- oknówka
- rudzik
- kopciuszek
- kos
- kwiczoł
- paszkot
- kapturka
- modraszka
- bogatka
- sikora uboga
- kowalik
- gąsiorek
- szpak
- wilga
- gawron
- kawka
- sójka
- sroka
- wróbel
- szczygieł
- makolągwa
- grubodziób
No to chyba tyle, jak czegoś zapomniałam to jeszcze będę dopisywać. :D
Pozdrawiam,
Gaba ;)
PS: Miałam na początku to zrobić w jednym wpisie, razem z tym o rudzikach, ale byłoby za długo.