Strona, jak wiele innych, wykorzystuje cookies (tzw. ciasteczka). Jeśli ci to odpowiada, kontynuuj - w przeciwnym przypadku dowiedz się więcej kliknij.
Fajdusia trafiła do nas jakieś 2 tyg. temu. Po prostu pojawiła się i nie chciała odlecieć. Nikomu specjalnie nie przeszkadza. Potrafi jeść chleb z ręki, a prosi o niego wchodząc na buta i patrząc z wyrzutem ...