Hej. :)
Jak się cieszę! Tak jak rok temu, u mnie znowu pojawiły się pełzacze! Myślę, że ogrodowe, jak ostatnio. Łażą po drzewach rosnących wokół mojej szkoły. Może tym razem też zagnieżdżą się w szparze za szkolną rynną? Byłabym wtedy przeszczęśliwa. :) Tym razem postaram się zrobić lepsze zdjęcia.
Pozdrawiam!
PS. Sory, że tak krótko, ale nie miałam za dużo czasu więc się nie rozpisywałam. Pa!
U mnie w lesie jest ich sporo.