Wrzucę do bloga, bo pośród komentarzy już znikło...
Jeśli ktoś będzie w okolicy w niedzielę 30-go, to zachęcam do wzięcia udziału w dniu terenowym:
między innymi ze względu na postać Wiktora Wołkowa...
Do udziału w części sobotniej nie zachęcam, bo szkoda czasu na siedzenie w sali... ;P