Dziś jechałem samochodem w stronę mojego domu. Nagle mama zawołała:,,Uuuu... Nie ma gniazda bociana.'' Następnie tata powiedział:,,Wymieniali słupy energetyczne.'' Byłem załamany. Po prostu zasmucony. Mogliby chociaż umieścić coś w miejscu, gdzie było gniazdo np. platformę. Słyszałem też o sierpniowej akcji, która brzmi:,,liczenie bocianich gniazd''. Żal mi jest tych bocianów. Tyle lat miały tam gniazdo. Jestem bardzo ciekawy, co będzie z dalej z moją ulubioną parą boćków.
P.S.Chciałbym, abyście napisali w komentarzach, co o tym sądzicie.
Radijan21