Na początek powiem co to jest w ogóle obóz obrączkarski.
Jak z pewnością każdy , by się domyślił po nazwie jest to obóz , gdzie się ptaki łapie , obrączkuje , mierzy , waży itp. no i na końcu oczywiście wypuszcza. Dzięki temu można się wiele dowiedzieć o poszczególnych ptakach z wielu gatunków. Ptaki łapie się w specjalne nylonowe sieci tzw. sieci ornitologiczne. Ptak kręcąc się w zaroślach , przelatując od krzaka do krzaka , od drzewa do drzewa tych sieci nie zauważa , aż nagle... po prostu w nie wpada. Tzw. obchody czyli obejście koło sieci i sprawdzenie czy coś w nie nie wpadło są organizowane co godz. Ptaki po wyjęciu z sieci wkłada się do płóciennych woreczków i przenosi do namiotu w , którym się ptaki oznacza , mierzy , waży , sprawdza stopień otłuszczenia itp.
Ptaki , kiedy przebywają w woreczkach mają powietrze i nic nie widzą toteż się mniej stresują. Wszystkie pomiary wpisuje się do zeszytów , a na końcu się ptaka wypuszcza.
Jeśli ten sam ptak złapie się załóżmy na 2 dni to jest tzw. retrapem czyli ptakiem , który już się w tym sezonie i w tym miejscu złapał.
Jeśli ptak złapie się tego samego dnia dwa razy po drugim razie się go od razu wypuszcza.
Takie obozy są organizowane wiosną i jesienią. Każdy kto chce może się wybrać na taki obóz. Niekoniecznie trzeba nocować w namiocie , można być tylko gościem , ale i tak ma się kontakt z ptakami. Polecam Akcję Bałtycką ( na której sama byłam ) , ale są różne inne akcje np. Akcja Carpatica itp.
Polecam.