Witajcie ptasiarze!
Lato pełną parą, a ja przed kilku godzinami wróciłam z sześciodniowej wycieczki w Tatry. Muszę przyznać, że udała się wyśmienicie. Dopisała pogoda (zobaczyliśmy wszystko przed dzisiejszymi burzami), no i zaobserwowałam aż sześć nowych gatunków ptaków!
Zacznijmy może od początku. Pierwszego dnia, w sobotę, wybrałam się do Ojcowskiego PN. Niestety park zupełnie mnie nie zachwycił - był ciemny, ponury i generalnie - nudny. Ale to tam dostrzegłam swoją pierwszą życiówkę tej wycieczki - samca pliszki górskiej karmiącego młodego.
Następnego dnia zwiedzałam Dolinę Kościeliską. Piękne miejsce - ale tłumy turystów i jeżdżące co minutę konie na pewno nie dodawały jej uroku. Od razu na początku widziałam tam kolejne dwie życiówki - płochacza halnego, a później pluszcza.
W drodze nad Morskie Oko (niezależnie od wszystkiego, będąc w górach należy je zwiedzić!) zaskoczyły mnie całkiem liczne krzyżodzioby świerkowe. Przy schronisku nie zabrakło też orzechówek. Natomiast później zaobserwowałam paszkota. Te trzy gatunki są także nowe na mojej liście!
Oprócz tego byłam w Dolinie Chochołowskiej i Strążyskiej, ale nie było tam ciekawszych ptaków lub się powtarzały. Niemałą niespodziankę podczas tego wyjazdu sprawił mi derkacz, który odezwał się kilka razy na łące obok naszego pensjonatu.
Podczas wyjazdu w góry zwróciłam też uwagę na bardzo liczne zięby, strzyżyki i sosnówki.
I to by było na tyle... :) W sobotę mam zamiar wyjechać na drugą wycieczkę, ale tym razem nad morze! Także liczę na nowe gatunki :).
A wy jak spędzacie lato?
Pozdrawiam
Ptaszyna
„Gratuluje ciekawych obserwacji,ehhhh ile to ja już czasu marzę żeby tam pojechać...Ja w sobotę jadę poszukać pójdźek w Dolinie Baryczy,oraz pod koniec sierpnia mamy zamiar wybrać sie do Ujscia Wisły w
„Mamy? Chyba mam jak już co. My się nigdzie nie wybieramy ;)”
pliszki cytrynowe
„kowalik02 napisał: pliszki cytrynoweNIestety cię zasmucę,według aktualnych danych w Karkonoszach jest tylko jedna para cytrynek,ale po Czeskiej stronie.”
kowalik02 napisał: pliszki cytrynoweNIestety cię zasmucę,według aktualnych danych w Karkonoszach jest tylko jedna para cytrynek,ale po Czeskiej stronie.”Tak, pewnie chodzi ci o to na Równi pod Śnieżką. Ale na Torfowisku Upy na pograniczu polsko-czeskim po czeskiej stronie jest co najmniej kilka par (według informacji których dostałem od organizacji Kakonoskiego PN)”
„kowalik02 napisał:kowalik02 napisał: pliszki cytrynoweNIestety cię zasmucę,według aktualnych danych w Karkonoszach jest tylko jedna para cytrynek,ale po Czeskiej stronie.”Tak, pewnie chodzi ci o to na Równi pod Śnieżką. Ale na Torfowisku Upy na pograniczu polsko-czeskim po czeskiej stronie jest co najmniej kilka par (według informacji których dostałem od organizacji Kakonoskiego