Cześć wszystkim! Przed chwilą wróciłem z tatą z wycieczki nad spuszczony staw w Zebrzydowicach. Chociaż bylibyśmy tam o wiele dużej, ale przegoniło nas oberwanie chmury. :( Jednak jestem bardzo podekscytowany i zadowolony z wycieczki. Otóż tuż po przyjeździe nad wypełniony wodą staw (był jeszcze spuszczony) zobaczyłem swoją drugą w tym roku
dymówkę. Widziałem jeszcze mnóstwo
śmieszek, kilka
perkozów dwuczubych (moich pierwszych w roku),
pliszki siwe,
krzyżówki i
czaplę siwą. Potem przeszliśmy razem nad spuszczony staw. Było mnóstwo
śmieszek. Ale zaraz potem zauważyłem jeszcze małe ptaki z długimi nogami i dziobami.
B R O D Ź C E!!! Było wśród nich kilkanaście
czajek, piękny brodziec z krwisto-czerwonymi nogami (
proszę o pomoc!) i szybko biegające brodźce z białymi ogonami i wyraźnym kontrastem między tułowiem a skrzydłami, złożonymi na reszty ciała (również
proszę o pomoc!). Po powrocie widziałem też na stawie wypełnionym wodą
łabędzie nieme, jakieś gęsi z jasnymi kuprami i pomarańczowymi dziobami (też
proszę o pomoc),
nurogęś,
mazurki i
wróble. Na koniec zobaczyłem też jeszcze jedną
dymówkę.
Bardzo proszę klubowiczów o pomoc w gatunkach przeze mnie nie oznaczonych i zadawanie pytań co do wyglądu i zachowania tych ptaków. Pozdrawiam. Marek.
PS Mam trochę zdjęć tych nieoznaczonych gatunków (oczywiście niewyraźnych), może wstawić je do galerii zdjęć dokumentacyjnych?
A ten ,,brodziec z krwistoczerwonymi nogami" to pewnie krwawodziób...
Gratuluję nurogęsia.;P
„Mam jeszcze jedno pytanie: Czy te dymówki wpisać na Spring Alive, bo już dodałem jedno zgłoszenie tego gatunku...”
„Brodziec z czerwonymi nogami okazał się krwawodziobem, bo brodziec śniady ma za długi dziób jak na ptaka, którego widziałem. A czy mógł by to być jeszcze jakiś inny brodziec? Jeśli nie, to czy mam się z czego cieszyć?”