Strona, jak wiele innych, wykorzystuje cookies (tzw. ciasteczka). Jeśli ci to odpowiada, kontynuuj - w przeciwnym przypadku dowiedz się więcej kliknij.
http://www.otopjunior.org.pl
 
<
Poprzedni blog
 
Lista blogów
 
Następny blog
>
 
Obserwacje według Marka ;'D
 
Poleć znajomemu
Drukuj
Pytania o UW
 
 
~ Mar_Lis    |    dodano: 2015-02-08 22:06    |    ostatnia zmiana: 2015-02-08 22:13
 Witajcie!
Mam pewne pytania: Kiedy warto wyjechać na Ujcie Wisły? Żeby zrobić to tak, aby KULING-owcy nie "przeszkadzali" ? Aby zobaczyć ciekawe gatunki? Żeby nie było za dużo turystów i aby dni w szkole byłyby wolne? Czy jest sens wyjechać w wakacje? Czy jest jakikolwiek sens wyjeżdżać, jeśli mieszkam na południu województwa Śląskiego? Liczę na dobre odpowiedzi. Dziękuję. Pozdrawiam!
PS Zapraszam do moich zagadek(:
 
 
Komentarze ( 7 )
 
 
sowa
moderator
 
dodano: 2015-02-09 12:32
Wyjechać warto, nawet jeśli się jest z województwa śląskiego. Przyjeżdżają tam także osoby z województwa dolnośląskiego :) Wakacje to dobry czas.

Tylko w jaki sposób Kulingowcy mieliby Ci przeszkadzać? Jeśli masz na myśli swobodne poruszanie się poza wyznaczoną ścieżką, to jestem zdecydowanie za tym, żeby przeszkadzali. Dobrze trafić, kiedy w ujściu jest obóz Kulinga, bo można się od nich bardzo dużo nauczyć i dowiedzieć. Najlepiej być w kontakcie z organizatorami i uzgodnić z nimi przyjazd na jakiś dzień.
 
 
ostoja
bielik
punkty: 19628
* * * * * * *
 
dodano: 2015-02-09 14:18
Jeżdżę do Ujścia Wisła bardzo często i widuje tam bardzo dużo ciekawych gatunków. Od rybołowa do rybitwy wielkodziobej:) Jeśli byś chciał tam przyjechać to warto przebywać tam np. 2 dni, żeby dokładnie obejść tereny takie jak np. Rezerwat "Mewia Łacha" i Rezerwat "Ptasi Raj":) 
 
 
Mar_Lis
łabędź
punkty: 11364
* * * * * *
 
dodano: 2015-02-09 14:25
ostoja napisał:
„Jeżdżę do Ujścia Wisła bardzo często i widuje tam bardzo dużo ciekawych gatunków. Od rybołowa do rybitwy wielkodziobej:) Jeśli byś chciał tam przyjechać to warto przebywać tam np. 2 dni, żeby dokładnie obejść tereny takie jak np. Rezerwat "Mewia Łacha" i Rezerwat "Ptasi Raj":) ”
A można pojechać na tydzień?


 
 
Mar_Lis
łabędź
punkty: 11364
* * * * * *
 
dodano: 2015-02-09 14:34
sowa napisał:
„(...) Wakacje to dobry czas. (...)
Czy nie będzie za dużo turystów? Trochę się obawiam, że w sezonie ptaki będą skryte przed turystami...
 
 
ostoja
bielik
punkty: 19628
* * * * * * *
 
dodano: 2015-02-09 17:04
Oczywiście, będzie dużo turystów. Wiele razy czytałem, że bardzo utrudniają życie ptaków w tym miejscu, lecz widziałem dużo razy biegusy zmienne, które wprost plątały się pod nogami. Myślę, że jak będzie dużo turystów, to taki i tak dużo zobaczysz gatunków. Ja jak byłem tam w lipcu i sierpniu, to widziałem takie gatunki jak: rybołów, krakwa:)
 
 
szlamnik
moderator
 
dodano: 2015-02-12 17:38
ostoja napisał:  „...widziałem dużo razy biegusy zmienne, które wprost plątały się pod nogami...”
To młode ptaki podczas pierwszej wędrówki - nigdy jeszcze nie widziały człowieka, więc go ignorują.
Później nabierają doświadczenia...
 
 
szlamnik
moderator
 
dodano: 2015-02-12 17:59
Mar_Lis, musisz przede wszystkim pamiętać, że w Ujściu Wisły jest rezerwat, w którym wolno poruszać się tylko po ścieżce edukacyjnej (i to dzięki Kulingowi, bo wcześniej był tam całkowity zakaz wstępu - a teraz jest nawet platforma widokowa).
W praktyce wygląda to tak, że jeśli rezerwat nie jest pilnowany, to ludzie łażą wszędzie ignorując jakiekolwiek zakazy i puszczając wolno psy, aby się wybiegały. O ptakach możesz wtedy zapomnieć - ewakuują się na pobliskie łachy (o ile nie dopłyną tam akurat skuterowcy albo kajciarze, bo wtedy i z łach ptaki idą w powietrze).
W sezonie lęgowym i trochę później rezerwat jest monitorowany, a intruzi zawracani na ścieżkę (od rana do nocy). Najlepiej więc uzgodnić wcześniej z kierownikiem obozu swój pobyt - polecam noclegi w pobliskim Świbnie, wędrówka brzegiem Przekopu w porannych oparach mgły przed wschodem słońca też ma swój urok. Na nocowanie w domku obozowym o tyle nie można liczyć, że: 1. RDOŚ wyznacza limit osób mogących przebywać w rezerwacie (i czasem wpada na kontrolę), 2. domek ma raczej skromną powierzchnię i zero wygód.
Dochodząc rano będziesz mógł brać udział w pracach obozowych, przejść się na kilka obchodów, powypuszczać ptaki po obrączkowaniu itp. Natomiast nie licz na to, że pozwolą Ci się włóczyć samopas po rezerwacie, gdzie będziesz chciał.
Aha, przejrzyj blogi obozowe z ostatnich lat na stronie Kulinga - można z nich wywnioskować, co kiedy leci - tak mniej więcej ;)
 
Nie ponosimy odpowiedzialności za wypowiedzi zawarte w komentarzach publikowanych przez Czytelników niniejszego serwisu. Są one prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Zachowujemy oryginalną pisownię nadesłanych komentarzy.
Logowanie do serwisu:
 
 
 
Zapamiętaj hasło
 
 
 
 
 
Najnowsze w galerii klubowicza
Dudek ...
Tatrzańs ...
Trzmielo ...
W takim ...
 
 
 
 
Najnowsi ulubieni klubowicza
 
 
 
 
 
Projekt i wykonanie Excelo.
Powered by excelo true CMS system.
Portal przygotowano dzięki wsparciu finansowemu Ambasady Królestwa Holandii w Polsce
- Program Małych Projektów Matra/KNIP