Cześć! Wszystkich witam bardzo serdecznie! W poprzednim wpisie, pierwsza opowieść była smutna. Ale myślę, że gdy przeczytacie ten wpis, rozchmurzycie się.
Dzisiaj bardzo się cieszę. A to szczęście dlatego, że wczoraj mama kupiła mnie i mojej siostrze dwie nowe papużki faliste! Wczoraj przez pół dnia na nie patrzyliśmy. Ich barwy to szaro - biały (samiec) oraz żółto - zielony (jest to młoda samica - prawdopodobnie) ;) Chciałbym Wam też powiedzieć kolejnej i pięknej rzeczy - cud narodzin! Otóż możliwe, że niedługo będę miał jeszcze więcej papuzich przyjaciół. Poprzednia parka miała wcześniej budkę lęgową, a więc szybciej będą miały młode.
Na początku samice były niezadowolone. Wszystkie papugi - a zwłaszcza te poprzednie - były zdziwione.
Po kupnie dwóch nowych papug więcej się dzieje. A jaki hałas! Zwłaszcza rano. Ojeju!
Liczę, że będą jakieś pisklaczki. :)
Pozdrawiam
Radijan21 :-D