Strona, jak wiele innych, wykorzystuje cookies (tzw. ciasteczka). Jeśli ci to odpowiada, kontynuuj - w przeciwnym przypadku dowiedz się więcej kliknij.
Dzisiaj pojechałem nad Wisłę na rowerze i gdy już tam byłem zobaczyłem płynącą samicę nurogęsi, a chwilę później lecącego samca i samicę. Tak się ucieszyłem, że prawie się przewróciłem. W drodze powrotnej ...