Ciekawy, dowiedziałem sie wielu nowych rzeczy. Twoje mówione komentarze są super. Podobała mi się też panorama na blokowisku - fajny pomysł, żeby zaprezentować miejsce akcji. Ciekawe, jakby coś takiego wyszło w lesie? Najsłabszy punkt to pierwszy gąsiorek na drucie - trząsł się niemiłosiernie, ale może w tej scenie byłoby możliwe zastosować trik z takim starym obrazem czarno-białym, przeskokami obrazu- błyskami (nie wiem jak się to robi, ale na pewno można dodać taki efekt w jakimś programie do montażu).

Gąsiorek się trząsł dlatego, że filmowałem przy użyciu lornetki, bez statywu. Te zdjęcia, które wykonam w przyszłym tygodniu już nie będą takie trzęsące, ponieważ w czwartek przyjdzie do mnie tulejka, dzięki, której będzie można przykręcić aparat do lunety, to spowoduje, że sprzęt będzie jednolity a w efekcie końcowym obraz będzie ustabilizowany ;)