Dzisiaj mogłam się przekonać jak bezmyślny jest człowiek!!!
Ten piękny ptak którego zdjęcie umieściłam w swojej galerii zakończył swój żywot tak jak jego ofiara, tyle tylko, że nie stał się pożywieniem kogoś innego ale poprostu został zastrzelony z wiatrówki. Czysty przypadek sprawił że zobaczyłam go z balkonu mojego bloku, bo akurat dosypywałam karmy do karmnika, pobiegłam jak szalona po aparat żeby zrobić zdjęcia, wtrakcie gdy je robiłam usłyszałam dziwny dźwięk i zobaczyłam obydwa ptaki przewracające się w śnieg. Pobiegłam na podwórko żeby sprawdzić czy da się jeszcze coś zrobić, ale gdy podeszłam pod drzewo nie było ani zastrzelonego drapola ani jego ofiary. Nie mogę pojąć dlaczego ludzie robią takie rzeczy?!
Powinnaś to gdzieś zgłosić. Zabijanie chronionych ptaków jest prawnie zabronione.
Szczerze, to najdziwiniejsze jest to, dlaczego ktoś go zastrzelił. Krzywdy nikomu przecież nie uczynił. No chyba, że to był jakiś hodowca gołębi, na które drapieżnik polował. To jednak i tak tego człowieka nie usprawiedliwia!
Szkoda tego ptaka :(
Szkoda ptaka, ale teraz już nic nie da się zrobić. Niestety :(
„Powinnaś to gdzieś zgłosić. Zabijanie chronionych ptaków jest prawnie zabronione. Szczerze, to najdziwiniejsze jest to, dlaczego ktoś go zastrzelił. Krzywdy nikomu przecież nie uczynił. No chyba, że to był jakiś hodowca gołębi, na które drapieżnik polował. To jednak i tak tego człowieka nie usprawiedliwia! Szkoda tego ptaka :(”
A tak swoją drogą to chciałabym się dowiedzieć gdzie zgłasza się takie sprawy?
Bardzo smutna jest sytuacja, którą opisujesz. Biedny ptak, naprawdę takie okrucieństwo jest nie do pomyślenia. Postaraj się to gdzieś zgłosić, ale szanse na złapanie sprawcy są znikome, niestety ;(
”A tak swoją drogą to chciałabym się dowiedzieć gdzie zgłasza się takie sprawy?”
„Szok... No powinnaś to gdzieś zgłosić, ale lepiej najpierw poznać powód. Może ten ktoś miał pozwolenie na zastrzelenie tego ptaka, ale wątpię.