Pod koniec wakacji wylądowałem w Warszawie. Ponieważ dawno nie było o ptakach najpierw pokażę Wam ptasią stronę stolicy, a potem opowiem o wrażeniach i miejscami w jakich byłem. Tak więc na pierwszy ogień idą łyski. Bardzo się ucieszyłem z ich obecności, bo jeszcze nie figurują na mojej liście gatunkowej. Wśród nich trafił się rarytasek czyli osobnik z obrożą. Udało się ją odczytać i zrobić zdjęcie. Numer zgłosiłem już do Stacji Ornitologicznej.
Łyska - gatunek średniego ptaka wędrownego z rodziny chruścieli. Bardzo pospolita i częsta na starorzeczach, stawach, jeziorach, i wszędzie gdzie występują trzciny w sporych kępach, lub zarośla przybrzeżne. Żywi się częściami wodnych roślin, drobnymi zwierzętami wodnymi, nasionami trawy. Gniazdo buduje z badyli i liści trzcin w którym składa około od 6 do 9 jaj. Przylot obserwuje się już czasem w lutym i w marcu odlot od października do grudnia. Zdarza się że niektóre osobniki zimują w kraju. Ogółem ptak ładny i łatwy do obserwacji. W miejscach gdzie występuje duże skupisko ludzi prawie nie płochliwy.
Zdjęcia dostępne na stronie origamiiptaki.blogspot.com
„ A skąd wiesz że byłem na stawach?”