Strona, jak wiele innych, wykorzystuje cookies (tzw. ciasteczka). Jeśli ci to odpowiada, kontynuuj - w przeciwnym przypadku dowiedz się więcej kliknij.
http://www.otopjunior.org.pl
 
<
Poprzedni blog
 
Lista blogów
 
Następny blog
>
 
Ptasi dziennik ;)
 
Poleć znajomemu
Drukuj
W Modlinie
 
 
~ Emi10    |    dodano: 2011-06-26 19:49    |    ostatnia zmiana: 2011-06-26 19:49
     Dzisiaj pojechałam z rodzicami i siostrą do Modlina. Na początek - para pliszek żółtych, śpiewające skowronki. Jechaliśmy drogą wśród łąk, a wokół samochodu śmigały dymówki. Było ich dużo i latały blisko, a my jechaliśmy dość wolno i dlatego, ponieważ nasz samochód ma rozsuwane drzwi, otworzyłam je na oścież i robiłam zdjęcia jaskółkom.  Jedno wyszło szczególnie fajnie.
Potem zrobiliśmy postój na skarpie prowadzącej do rzeki. Wzięłam aparat i poszłam w dół skarpy w mniej stromym miejscu. Spacerowałam wzdłuż wąskiego brzegu, po prawej stronie miałam rzekę, a po lewej norki brzegówek. Oczywiście same brzegówki fruwały w powietrzu i tuż nad taflą wody, robiąc spory hałas. Znalazłam parę lotek o długości ok. 6 cm.
Potem wróciłam na górę i położyłam się na trawie tam, gdzie skarpa urywała się do wody. Brzegówki przelatywały przede mną (czasem dzieliła nas odległość 1.50 m). Miałam wtedy również okazję do porobienia fajnych fotek.
Następnie odeszłam od brzegu urwiska i zagłębiłam się w gęste trawy. Słyszałam cały czas ciche pogwizdywanie należące do jakiegoś ptaka, dlatego też, z czystej ciekawości oddaliłam się jeszcze bardziej w poszukiwaniu źródła odgłosów. Owe źródło odgłosów zmieniało miejsce, dlatego jakiś czas błądziłam wśród gęstych traw. I wtedy się pokazał: na czubku jakiejś dużej rośliny siedziała moja pierwsza pokląskwa :) Wiem, że nie jest to jakiś bardzo rzadki ptak, ale byłam bardzo uszczęśliwiona, gdy ją zobaczyłam.
Kiedy mieliśmy już jechać, stanęłam na brzegu skarpy i na plaży, po drugiej stronie rzeki ujrzałam jakieś niewielkie czarno-białe ptaki w towarzystwie wrony. "Pewnie sroki" - pomyślałam. - "Ale zaraz, jakieś takie dziwne... Dobra, nie zaszkodzi spojrzeć. Może to chociaż czajki będą.".
Zrobiłam im zdjęcie na dużym zbliżeniu, bo drugi brzeg rzeki był dość daleko. I okazało się, że były to... dwa ostrygojady! Moja radość i jednocześnie zdziwienie były nie do opisania. Wiedziałam, że Modlin to idealne miejsce dla siewkowców, ale myślałam, że wszystkie poleciały, a na dodatek, że ostrygojady występują tylko nad morzem.

Na mojej liście jest teraz 101 gatunków :)

Pozdrawiam,
Emi10
 
 
Komentarze ( 3 )
 
 
janek
bielik
punkty: 21958
* * * * * * *
 
dodano: 2011-06-26 20:21
OoO! Ostrygojad(a nawet y!) w Modlinie! Super. Dodaj dokumentacyjne zdjęcia, bo może zawsze lepiej jeszcze raz się przyjrzeć. 
 
 
Emi10
łabędź
punkty: 10096
* * * * * *
 
dodano: 2011-06-26 20:22
Zdjęcia mam, jedno nawet takie ostre :)
 
 
olek
łabędź
punkty: 10006
* * * * * *
 
dodano: 2011-06-27 11:53
Gratulacje!
 
Nie ponosimy odpowiedzialności za wypowiedzi zawarte w komentarzach publikowanych przez Czytelników niniejszego serwisu. Są one prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Zachowujemy oryginalną pisownię nadesłanych komentarzy.
Logowanie do serwisu:
 
 
 
Zapamiętaj hasło
 
 
 
 
 
Najnowsze w galerii klubowicza
Moje ...
Mysikrólik.
Szpaczek :)
Pliszka ...
 
 
 
 
Najnowsi ulubieni klubowicza
 
 
 
 
 
Projekt i wykonanie Excelo.
Powered by excelo true CMS system.
Portal przygotowano dzięki wsparciu finansowemu Ambasady Królestwa Holandii w Polsce
- Program Małych Projektów Matra/KNIP