Strona, jak wiele innych, wykorzystuje cookies (tzw. ciasteczka). Jeśli ci to odpowiada, kontynuuj - w przeciwnym przypadku dowiedz się więcej kliknij.
Przyznać rację muszę, ale gdy to samo zdjęcie oglądam w moim katalogu zdjęć, gdzie jest wyższa rozdzielczość, z łatwością można orzec, że to nie uhla. Brak białego lusterka, czyli białej lini na skrzydle, brak jasnych piór za okiem, długi i spiczasty ogon, oraz żółć odpowiednio umiejscowiona na dziobie, jak przystało na markaczkę wskazują, że to nie uhla, lecz markaczka (szkoda, że nie amerykańska;)
Nie ponosimy odpowiedzialności za wypowiedzi zawarte w komentarzach publikowanych przez Czytelników niniejszego serwisu. Są one prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Zachowujemy oryginalną pisownię nadesłanych komentarzy.