Strona, jak wiele innych, wykorzystuje cookies (tzw. ciasteczka). Jeśli ci to odpowiada, kontynuuj - w przeciwnym przypadku dowiedz się więcej kliknij.
Raczej nie umarła w locie. Być może, jak pisałeś w coś uderzyła.
Trzeba pamiętać, ze nie każdy znaleziony martwy ptak zginął w wypadku. Kiedyś znalazłam w dziupli nieżywą dorosłą bogatkę. Prawdopodobnie po prostu udała się tam na nocleg, który okazał się być dla niej snem wiecznym.
Nie ponosimy odpowiedzialności za wypowiedzi zawarte w komentarzach publikowanych przez Czytelników niniejszego serwisu. Są one prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Zachowujemy oryginalną pisownię nadesłanych komentarzy.
Biedactwo :-(