Strona, jak wiele innych, wykorzystuje cookies (tzw. ciasteczka). Jeśli ci to odpowiada, kontynuuj - w przeciwnym przypadku dowiedz się więcej kliknij.
http://www.otopjunior.org.pl
 
<
Poprzednie zdjęcie
 
Powrót do galerii
 
Następne zdjęcie
>
 
Wielkanocny poranek: gęsta mgła, żurawie i ja #3
Wielkanocny poranek: ...
 
Ocena: 96%
Ilość ocen: 22
0%
96%
100%
Komentarze ( 6 )
 
 
beatak
bielik
punkty: 29468
* * * * * * *
 
dodano: 2010-04-06 21:55
Jadąc w niedzielny, świąteczny poranek z pracy zauważyłam żurawie w miejscu, w którym nigdy wcześniej ich nie widziałam. Zatrzymałam się i z wolna ruszyłam w ich stronę. Troszkę śmiesznie to musiało wyglądać ( wystrojona kobitka w szpilkach i mini ( bardzo mini) mknie przez pola z aparatem. Moje szczęście, że rano był mróz i ziemia była dosyć twarda, bo inaczej nie wiem jak wyglądałyby moje butki. Ale najważniejsze, że widziałam to o czym wcześniej marzyłam: żurawie we mgle. Chciałabym, aby zdjęcia wyglądały nieco inaczej, ale lepszy wróbel........
 
 
Netta
puchacz
punkty: 47334
* * * * * * * *
 
dodano: 2010-04-06 22:05
Rozumiem to poświęcenie - prawdziwy ptasiarz to i boso polezie, jak mu błoto obuwie wessie ;))
 
 
beatak
bielik
punkty: 29468
* * * * * * *
 
dodano: 2010-04-15 21:45
Netta napisał:
„Rozumiem to poświęcenie - prawdziwy ptasiarz to i boso polezie, jak mu błoto obuwie wessie ;))”

Poświęcenie było wielkie, bo w domu czekał mąż z dziećmi z wielkanocnym śniadaniem. A matka - zamiast po pracy prosto do domu wracać, to łazi po polu.

 
 
Aragorn
bielik
punkty: 18625
* * * * * * *
 
dodano: 2010-04-22 17:21
beatak napisał:
,,. Moje szczęście, że rano był mróz i ziemia była dosyć twarda, bo inaczej nie wiem jak wyglądałyby moje butki.”

Zawsze można na bosaka, jak przodkowie :)

 
 
Venesuel
bielik
punkty: 24525
* * * * * * *
 
dodano: 2012-12-28 11:53
W każdym razie warto było poświęcenia, bo zdjęcia ma swój klimat :)
 
 
Mar_Lis
łabędź
punkty: 11364
* * * * * *
 
dodano: 2014-08-04 17:58
Mi tarzanie po ziemi dla zwykłego trznadla nie pomaga...
Niedawno myłem podłogę i nagle usłyszałem dzięcioła. Natychmiast porzuciłem robotę i czym prędzej pobiegłem boso zrobić zdjęcie. W drodze pszczoła wbiła mi się w nogę, ale nie ustałem biegu. Zdjęcie zrobiłem, ale przez dwa dni chodzić nie mogłem. 
 
Nie ponosimy odpowiedzialności za wypowiedzi zawarte w komentarzach publikowanych przez Czytelników niniejszego serwisu. Są one prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Zachowujemy oryginalną pisownię nadesłanych komentarzy.
 
 
Projekt i wykonanie Excelo.
Powered by excelo true CMS system.
Portal przygotowano dzięki wsparciu finansowemu Ambasady Królestwa Holandii w Polsce
- Program Małych Projektów Matra/KNIP