Strona, jak wiele innych, wykorzystuje cookies (tzw. ciasteczka). Jeśli ci to odpowiada, kontynuuj - w przeciwnym przypadku dowiedz się więcej kliknij.
Nie ponosimy odpowiedzialności za wypowiedzi zawarte w komentarzach publikowanych przez Czytelników niniejszego serwisu. Są one prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Zachowujemy oryginalną pisownię nadesłanych komentarzy.
U nas w górach "nie pospolita" :) Jak chcemy pooglądać mewy, czy inne ptactwo wodne to musimy jechać kilkadziesiąt kilometrów.
U nas na stawkach to tylko krzyżówki, kokoszki, czasami jakaś łyska, łabędź.
Ale na podmokłych łąkach są derkacze, kszyki, czajki.
Tak ogólnie to mamy stwierdzonych występowanie ok. 220 gatunków.
Mewę sfotografowałam na Zbiorniku Mietkowskim koło Wrocławia, czasami zwanym Jeziorem Mietkowskim .