Strona, jak wiele innych, wykorzystuje cookies (tzw. ciasteczka). Jeśli ci to odpowiada, kontynuuj - w przeciwnym przypadku dowiedz się więcej kliknij.
Tu Cię muszę wyprowadzić z błędu... to moja pierwsza w życiu akwarela. Kiedy byłam dzieckiem, miałam jakieś imitacje akwarelek ale zajmowałam się głównie rozciapywaniem ich jak najmocniej po okolicy kartki, bardziej niż na samej kartce... Akwarela jest znacznie trudniejsza do opanowania niż np. tempery czy nawet farby olejne, bo w tej technice pomyłki są nie do naprawienia (nie są to farby kryjące). Tu jest wiele błędów, części zapewne nie jestem nawet świadoma, ale cieszę się, że Ci się podoba. ;)
Malowanie ścian jest jak najbardziej przydatną umiejętnością! Ja właśnie od Świąt planuję "doprawić" swoje zielone ściany białymi wzorkami, prawdopodobnie w tym tygodniu uda mi się chociaż trochę pomalować ;) Tak więc malowanie ma wiele aspektów, również łączących się - można przecież ciapać akrylami po już pomalowanej ścianie. :)
Dziękuję wszystkim za miłe słowa, na prawdę nie sądziłam, że się tak spodoba, ba; myślałam nawet, że oberwie mi się za nieudolne odtworzenie kolorów...
Kawko, właśnie te jak to powiedziałaś "nieudolne odtworzenie kolorów" sprawia, że obrazek jest wyjątkowy. Te barwy ślicznie na siebie nachodzą i o ile dobrze wiem o to chodzi w malowaniu akwarelami. Jeszcze raz gratuluję!
Dziękuję, zimorodku, za docenienie. :) Mam nadzieję jednak, że to nie jest szczyt mych możliwości, ale dopiero początek przygody z tą techniką. :) Dzięki, Wiktoria :)
Kiedy miałam 12 lat stwierdziłam, że przydałby mi się pseudonim
artystyczny. Zaczynałam wtedy rysować lwy, nie mając głównej, własnej
postaci. Podpisywałam się "Kath", albo "Kath the Lioness" ale po
stworzeniu głównej postaci nazwałam się Tiga od jej imienia.
Dziś
w sumie każdy w szkole i najbliższym otoczeniu tak na mnie mówi. ;)
Inni jeszcze mówią Kawka, bo tak nazwałam się tutaj. To "By TigaLioness"
to mój angielski podpis, bo większość moich prac wstawiam na
międzynarodowy portal zrzeszający wszystkich artystów (amatorów i
profesjonalistów) - deviantArt. ;)
Nie ponosimy odpowiedzialności za wypowiedzi zawarte w komentarzach publikowanych przez Czytelników niniejszego serwisu. Są one prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Zachowujemy oryginalną pisownię nadesłanych komentarzy.
Malowanie ścian jest jak najbardziej przydatną umiejętnością! Ja właśnie od Świąt planuję "doprawić" swoje zielone ściany białymi wzorkami, prawdopodobnie w tym tygodniu uda mi się chociaż trochę pomalować ;) Tak więc malowanie ma wiele aspektów, również łączących się - można przecież ciapać akrylami po już pomalowanej ścianie. :)
Dziękuję wszystkim za miłe słowa, na prawdę nie sądziłam, że się tak spodoba, ba; myślałam nawet, że oberwie mi się za nieudolne odtworzenie kolorów...
Dzięki, Wiktoria :)
„Ś-W-I-E-T-N-A mojego zachwytu nie da się wymuwić :-)”
Dziś w sumie każdy w szkole i najbliższym otoczeniu tak na mnie mówi. ;) Inni jeszcze mówią Kawka, bo tak nazwałam się tutaj. To "By TigaLioness" to mój angielski podpis, bo większość moich prac wstawiam na międzynarodowy portal zrzeszający wszystkich artystów (amatorów i profesjonalistów) - deviantArt. ;)