Strona, jak wiele innych, wykorzystuje cookies (tzw. ciasteczka). Jeśli ci to odpowiada, kontynuuj - w przeciwnym przypadku dowiedz się więcej kliknij.
Czyżby gil? Można rozpoznać po czarnej czapce sięgającej za oko, czerwonej piersi i szarym grzbiecie. Nie wiem dlaczego, ale mam przeczucie, że to nie gil, ale że to podchwytliwa zagadka.
Modraszka09 - dobrze. To samiec gila. Teraz wytłumaczę, czemu pokojowe tło. Zdjęcie było zrobione w Słowińskim Muzeum, podobnie jak kuropatwa. Ten gil jest niestety wypchany. :(
Po co to piszesz, skoro zagadka została już dawno rozstrzygnięta? ;)
Nie ponosimy odpowiedzialności za wypowiedzi zawarte w komentarzach publikowanych przez Czytelników niniejszego serwisu. Są one prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Zachowujemy oryginalną pisownię nadesłanych komentarzy.
To samiec gila.
Teraz wytłumaczę, czemu pokojowe tło.
Zdjęcie było zrobione w Słowińskim Muzeum, podobnie jak kuropatwa. Ten gil jest niestety wypchany. :(
„Gil”