Strona, jak wiele innych, wykorzystuje cookies (tzw. ciasteczka). Jeśli ci to odpowiada, kontynuuj - w przeciwnym przypadku dowiedz się więcej kliknij.
Dominio, pozwól, że zapiszę twój post w ten sposób: Nie to nie,
kwokacze. Ale rozumiem, że chciałeś powiedzieć: Nie,
to nie kwokacze. Prawda, że przecinek wiele może? :)
Szymonie, taka tu u nas panuje zasada - kiedy rozpoznajemy gatunek ptaka, wskazujemy jednocześnie cechy, dzięki którym go poznaliśmy. Powinieneś nam więc teraz powiedzieć, co w ptakach na zdjęciu przypomina ci kszyka :)
Podsumowując ptaki przedstawione na zdjęciu to dwa kwokacze. Na
przyszłość łęczak to ptak mniej więcej wielkości szpaka, nawet troszkę
mniejszy (jak podaje Collins), zdecydowanie delikatniejszy, kwokacza
natomiast porównywał bym z kawką.
Gdyby pawica dokładniej uzasadniła swoje oznaczenie, dawno byłoby po problemie. Też widzę tu kwokacze - duża, okrągła głowa, krótka szyja, dziób dość mocny, solidny, ale "kwokaczowato" wydłużony tułów, stosownie wysokie i o odpowiednim kolorku nogi, ten z lewej mniej więcej w godówce, ten z prawej raczej w szacie zimowej.
Dominio, ciekaw jestem, co pozwoliło Ci wykluczyć kwokacze i uznać te całkiem spore ptaszyska za łęczaki.
Gdyby to było oznaczenie dominika to może i by się wypowiedział, wybaczcie, wprowadziłem go w błąd. Nie chodziło mi o zamęt na otopjuniorze, a o to by skończył ze wstawianiem zagadek na których odpowiedzi nie zna ;) Sorki
Mangeko napisał:
„Nie chodziło mi o zamęt na otopjuniorze, a o to by skończył ze wstawianiem zagadek na których odpowiedzi nie zna ;) Sorki”
Cenna uwaga. Co do kilku zdjęć-zagadek dominia123 mam wątpliwości czy ptak za zdjęciu jest/był także zagadką dla autora. To nie jest dobra praktyka i lepiej jest zwyczajnie poprosić o pomoc w oznaczeniu, a zdjęcie włożyć do własnej galerii.
sowa napisał:
„Mangeko napisał:„Nie chodziło mi o zamęt na otopjuniorze, a o to by skończył ze wstawianiem zagadek na których odpowiedzi nie zna ;) Sorki”Cenna uwaga. Co do kilku zdjęć-zagadek dominia123 mam wątpliwości czy ptak za zdjęciu jest/był także zagadką dla autora. To nie jest dobra praktyka i lepiej jest zwyczajnie poprosić o pomoc w oznaczeniu, a zdjęcie włożyć do własnej galerii.”
Z
agadki służą do zgadywania, ale jeśli autor nie zna na nie odpowiedzi, to gdzie w tym wszystkim sens?
djkarpowicz napisał:
„Sens taki, że autor się dowie co to za ptaki. A reszta(autor też) się nauczy :)”
W takim wypadku autor wkłada zdjęcie do swojej galerii z prośbą o oznaczenie. I wtedy nie mamy złudzeń, że zna odpowiedź i ewentualnie potwierdzi lub nie :) DJ, też nie czytasz komentarzy powyżej.
Nie ponosimy odpowiedzialności za wypowiedzi zawarte w komentarzach publikowanych przez Czytelników niniejszego serwisu. Są one prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Zachowujemy oryginalną pisownię nadesłanych komentarzy.
„Nie to nie kwokacze :)”
Prawda, że przecinek wiele może? :)
„moze bekas kszyk:)?”
„Gdyby pawica dokładniej uzasadniła swoje oznaczenie, dawno byłoby po problemie.
„Nie chodziło mi o zamęt na otopjuniorze, a o to by skończył ze wstawianiem zagadek na których odpowiedzi nie zna ;) Sorki”
„Mangeko napisał:„Nie chodziło mi o zamęt na otopjuniorze, a o to by skończył ze wstawianiem zagadek na których odpowiedzi nie zna ;) Sorki”Cenna uwaga. Co do kilku zdjęć-zagadek dominia123 mam wątpliwości czy ptak za zdjęciu jest/był także zagadką dla autora. To nie jest dobra praktyka i lepiej jest zwyczajnie poprosić o pomoc w oznaczeniu, a zdjęcie włożyć do własnej galerii.”
„Sens taki, że autor się dowie co to za ptaki. A reszta(autor też) się nauczy :)”
DJ, też nie czytasz komentarzy powyżej.