Strona, jak wiele innych, wykorzystuje cookies (tzw. ciasteczka). Jeśli ci to odpowiada, kontynuuj - w przeciwnym przypadku dowiedz się więcej kliknij.
Przynajmniej jeden rysunek przypominał gęgawę, innym wychodziły niesamowite gatunki, pomimo patrzenia na zdjęcia. Nawet dobór kolorów był surrealistyczny. Takie czasy, mało kto rysuje, mało kto śpiewa itd...
Nie ponosimy odpowiedzialności za wypowiedzi zawarte w komentarzach publikowanych przez Czytelników niniejszego serwisu. Są one prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Zachowujemy oryginalną pisownię nadesłanych komentarzy.
Przynajmniej jeden rysunek przypominał gęgawę, innym wychodziły niesamowite gatunki, pomimo patrzenia na zdjęcia. Nawet dobór kolorów był surrealistyczny. Takie czasy, mało kto rysuje, mało kto śpiewa itd...
Reflekcje starego nauczyciela:)
„I jak tu ma się poszerzać grono ornitologów?”
u mnie to samo...