Cztery pory roku z ptakami
 
 
2020-04-05
 
Wiosna
Dni stają się dłuższe, słońce mocniej przygrzewa, zbliża się wiosna. Świadczą też o tym pierwsze śpiewy ptaków, odzywających się jeszcze niepełnym głosem w słoneczne dni. To ptaki, które spędziły u nas zimę i czekają na stosowną chwilę, żeby wkroczyć w pełną wiosnę.
A jednocześnie zaczyna się wielki powrót ptasiej braci z zimowisk i wyścig o to, kto zajmie najlepsze miejsca na gniazda i wychowanie młodych. Kogo możemy się wkrótce spodziewać, które ptaki będą pierwsze, a które zawitają do nas jako ostatnie? Obserwujcie pilnie otoczenie, patrzcie w niebo, nasłuchujcie głosów! Czekamy na Wasze pierwsze spostrzeżenia. Zapraszamy też udziału w akcji, poświęconej wypatrywaniu ptasich zwiastunów wiosny. Akcja jest międzynarodowa, znana pod nazwą Spring Alive! Patronuje jej BirdLife International – światowe federacja towarzystw ochrony ptaków.
 
Ptasie zwiastuny wiosny

Ptaki wracają z zimowisk według stałego kalendarza powrotów. Człowiek obserwuje te przyloty już od wielu, wielu lat, bo powracające ptaki to zapowiedź wiosennych zmian, cieszących także nas.  Wiemy już których gatunków w jakich terminach można się spodziewać.
 
„Święta Agnieszka wypuszcza skowronka z mieszka” – mówi przysłowie ludowe. I rzeczywiście to jeden z najwcześniej przylatujących do nas ptaków. Przyloty skowronka zaczynają się już od połowy lutego. Skowronek jest małym ptakiem, żyjącym wśród pól i łąk. Nie wszyscy mają możliwość zauważyć jego powrót. Ale na pewno wszyscy znają jego śpiew, który słychać w pełni sezonu - wibrujący, wznoszący się nad polem wraz ze zrywającym się w górę ptakiem. Skowronek
Skowronek - fot. Paweł Wacławik
Wczesną wiosną łatwiej nam zauważyć powroty ptaków dużych, zwłaszcza kiedy wracają grupowo, a najlepiej takich, które żyją w pobliżu człowieka. Do pierwszej grupy należy żuraw, do drugiej nasze boćki.
Żuraw przylatuje do nas na przełomie lutego i marca. Jest ptakiem o prawdziwie królewskim wyglądzie! Porusza się wręcz majestatycznie. W locie żurawie bywają mylone z bocianami. Ale uwaga – można nie dać się zmylić – żurawie lecą w skupieniach, które nazywamy kluczem. Jeśli słyszymy, że ktoś widział klucz lecących bocianów, możemy sądzić, że były to żurawie – bociany nigdy nie tworzą kluczy. Jeśli przy tym lecące ptaki odzywają się charakterystycznym, trąbiącym głosem (klangor ), prawdopodobieństwo zamienia się w pewność. Żurawie
Para żurawi wiosną -
fot. Paweł Wacławik

Nieco później, bo od drugiej połowy marca, wracają bociany.
Nasza wieś jest mocno przywiązana do ich widoku, a wszędzie ptaki te są witane z radością. Gniazdo boćka na dachu domostwa miało przynosić szczęście, a i teraz gospodarze chętnie zakładają na dachu specjalne podstawy, żeby ułatwić mu założenie gniazda. Bociany zwykle wracają do zajmowanego od lat tego samego gniazda, ale jeśli coś przeszkodzi w powrocie ubiegłorocznemu towarzyszowi, w gnieździe pojawi się inny. Para wita się w gnieździe klekotem – czyli szybkim „klapaniem” dzioba. Wszyscy znamy ten dźwięk.
Większość ptaków wraca do nas w marcu – kwietniu.
Najpóźniej pojawią się ptaki owadożerne. A to dlatego, że owady - ich pokarm - obudzą się do życia, gdy będzie już cieplej. W połowie kwietnia przylecą więc jaskółki dymówka i oknówka. Najpóźniej, bo czasami na przełomie kwietnia i maja – jerzyk. I to będzie znak, że wiosna jest w pełni.
Dymówka
Dymówka - fot. Jukka J. Nurmi
Terytorium i zachowania godowe
Wiosenne ożywienie ptaków wiąże się z ważnymi dla nich zadaniami – trzeba wyszukać dobre miejsca na gniazdo, zbudować je i znaleźć partnera. U większości ptaków to samiec zajmuje  terytorium, na którym będzie gniazdo i wychowane będą pisklęta. Panowanie nad swoim terytorium samiec ogłasza donośnym śpiewem. Jest to znak dla konkurentów, że miejsce jest już zajęte, a także sposób na zainteresowanie sobą partnerki. Każdy gatunek ma swoją własną pieśń, czasami dość skomplikowaną, układającą się wręcz w „zwrotki”. „Obsłuchany” z głosami ptaków ornitolog potrafi poznać gatunek ptaka, nie widząc go, właśnie po śpiewie.

Niektóre ptaki, dzięki szczególnym umiejętnościom, wprowadzają tu trochę zamieszania – na przykład szpak, potrafi naśladować (przedrzeźniać) śpiew innych ptaków, a nawet gwizdanie człowieka.
Szczególny rodzaj „muzyki” stosują dzięcioły – sygnał, że są silnymi ptakami i panują nad swoim terytorium dają bębnieniem – serią szybkich uderzeń dziobem w pień drzewa (zobacz: Ptak miesiąca. Marzec).
Szpak śpiewający - fot. Shay Connolly
Śpiewający szpak 
fot. Shay Connolly
U wielu ptaków samce są na wiosnę bardziej kolorowo ubarwione, niektóre toczą drobne potyczki z konkurentami i zwracają na siebie uwagę samic szczególnym zachowaniem. To zachowanie nosi nazwę toków.
Żurawie po powrocie z zimowiska (zdarza się, że zalega jeszcze wtedy warstewka śniegu) zajmują jak najszybciej terytoria i rozpoczynają widowisko - taniec godowy pary, którego widok zapiera dech w piersiach. Ptaki krążą wokół siebie z rozpostartymi skrzydłami, wykonują niespodziewane wyskoki i głębokie skłony.
Imponująco wygladają także toki batalionów, ptaków mieszkających na podmokłych łąkach. Samce batalionów są w tym czasie ptakami wielkiej urody, mają kolorowe ozdobne pióra wokół szyi. Gromadzą sie w grupy i prowadzą między sobą krótkie pojedynki - przybierają różne pozy, puszą się, starają się wyglądać groźniej i bardziej imponująco niż konkurent.
Gniazdo
Budowa gniazda to kolejna odsłona wiosennych zachowań ptaków. Panuje tu duża dowolność. Ale ptaki tego samego gatunku mają podobne gniazda. Obowiązuje  jedna zasada – gniazdo i jego ukrycie muszą gwarantować bezpieczeństwo znajdujących się w nim jaj, a potem piskląt.
Do budowy gniazda ptaki używają różnych materiałów – gałązek, suchych traw, roślin wodnych, a duże ptaki (bocian, czaple, bielik) nawet grubszych gałęzi. Do miękkiego wyścielenia gniazda nadają się włosy, pióra,  mchy, liście i puch. Ptaki wykazują tu dużą pomysłowość.
Niektóre gatunki zakładają swoje gniazda w dziuplach, czyli w środku drzewa - to tak zwane dziuplaki, np. dzięcioły, sikory, sowy, szpak, dudek, ale także wodny ptak - gągoł.
ilustracja
Szpak zakłada gniazdo w dziupli -
fot. Paweł Wacławik


Są ptaki, które wykorzystują nory w ziemi, np. jaskółka brzegówka lub niezwykle kolorowy ptak - zimorodek. Do drążenia nor i tuneli nadają się piaszczyste skarpy nadrzeczne i żwirowiska. Dość łatwo zauważyć miejsce, gdzie osiadły brzegówki. Uwijają się zwykle w większej liczbie wokół skarpy, ponieważ gniazda zakładają grupowo – w kolonii.
Jeszcze inne ptaki traktują swoje gniazda bezceremonialnie i składają jaja wprost na ziemi, wśród kamieni, patyków lub traw. Wbrew pozorom takie gniazdo jest zupełnie dobrze ukryte, bo „wtapia się” wyglądem w otoczenie. Nawet układ barwnych plam na jajach przypomina otoczenie. Takie gniazdo mają np. sieweczki, ptaki żyjące na brzegach rzek.
Brzegówka przy gnieździe w skarpie - fot. John Carey
Brzegówka przy gnieździe -
fot. John Carey

Wiele ptaków dba o bezpieczeństwo swoich gniazd, budując je w miejscach trudno dostępnych – na przykład jerzyk w pionowych ścianach budynków. Z kolei trzciniak, ptak żyjący nad brzegami wód, swoje gniazdo zawiesza pomiędzy trzcinami nad wodą.
Najkunsztowniejsze gniazda wśród naszych ptaków tworzy remiz raniuszek. Są one  uplecione z puchu, mchów, włókien roślin i pajęczyn. Mają postać puchatego worka z małym otworem wlotowym z boku. Remiz zawiesza takie gniazdo na końcu wiotkiej gałązki nad wodą, tak żeby niepożądany gość (drapieżnik) nie mógł się do niego dostać.
 
Remiz
Remiz wyplata gniazdo -
fot. Paweł Wacławik
 
Remiz
Gotowe gniazdo remiza -
fot. Paweł Wacławik
Całkowitą beztroskę w sprawie gniazda i wychowania piskląt wykazuje kukułka. Jedyny nasz ptak, który wcale tym problemem nie zaprząta sobie głowy. Podrzuca swoje jaja w gotowe gniazda innych ptaków i więcej się ani nimi, ani wyklutymi pisklętami nie zajmuje.
O wysiadywaniu
Wysiadywanie ptaki rozpoczynają najczęściej, kiedy zniesione zostaną wszystkie jaja, w odstępach około jednodniowych. Wtedy wszystkie pisklęta wylęgają się jednocześnie. Ale w przyrodzie panuje różnorodność - ptaki drapieżne na przykład i bocian biały zachowują się inaczej – wysiadują od pierwszego złożonego jaja, a pisklaki wylęgają się kolejno w odstępach.

U ptaków, które wysiadują jaja tworzy się na piersi i brzuchu plama lęgowa. Jest to fragment nagiej skóry (bez piór). Kiedy ptak wysiaduje, skóra „otula” jaja, pomaga je lepiej ogrzać, a potem, jeśli trzeba, także ogrzać pisklęta. Plama znika, kiedy pisklęta opuszczają gniazdo.

O tym co dalej dzieje się w ptasim gnieździe - w następnym, letnim odcinku "Czterech pór roku z ptakami". Zapraszamy!
HR
A chętnym proponujemy zabawę "Wędruj z bocianem białym"
i wspólną z nim drogę z zimowisk !