Myszołowy przy autostradzie
 
 
~ zuziaJerzyk    |    dodano: 2010-02-19 20:42
Wracając z Bydgoszczy do Wejherowa jak zwykle liczyłam ptaki drapieżne przy drodze. Jeżdżę tą trasą dość regularnie, mniej więcej co miesiąc. Podczas gdy mój tata prowadzi samochód, ja mam czas na wypatrywanie drapieżców. Najwięcej jest ich zawsze przy autostradzie, siedzą na ogrodzeniu. Tym razem naliczyłam tylko ok. 8, chyba wszystkie to były myszołowy (chyba, bo z powodu dużej prędkości nie mam czasu się im przyjrzeć). Jest to dość mała liczba, bo najwięcej naliczyłam 27 grudnia: 21, w czym 2 pustułki, a reszta najpewniej myszołowy. Jako że nie widuję ptaków drapieżnych  zbyt często, te przejazdy są dla mnie zawsze miłą okazją do obserwowania ich, choćby tylko przez moment.