Cześć wszystkim :)
Już od około początku grudnia miałam iść i porobić zdjęcia ptaką przy karmniku.Lecz oczywiście był zawsze jakiś powód żeby nie iść :(
Np.wiał strasznie silny wiatr (a ja nie mam karmnika z drewna tylko butelke z wycientymi otworami i patykami)więc by się nie utrzymała na wietrze.Albo mi się niechciało wstać ,bo na dworze było za zimno lub np.nie było czasu, bo teraz już o 16 robi się ciemno :(
Ale jeszcze zima się nie skończyła więc będzie jeszcze wiele okazji .Może misię uda wyciągnąć siostrę po świętach i wtedy pujdziemy .Co prawda będzie jeszcze zimniej, ale zdjęcia będą jeszcze ładniejsze karmnika z ptakami na tle śniegu :)
Pozdrawiam,
~zeberka~ :)