Cześć!
Wreszcie znalazłam trochę czasu żeby coś nabazgrać. W końcu jutro jest Wielki Czwartek i nie idziemy do szkoły. A ja (nie wiem jak wy) mam przedłużony weekend bo 22, 23, 24, 25 (chyba) gimnazjaliści piszą sprawdzian co zwalnia nas z obowiązku przychodzenia do szkoły. Yuuhu! Ale te święta będą mroźne deszczowe i niezbyt ciepłe, co w rezultacie sprawia, że miła obserwacja w te dni jest wykluczona. No chyba, że przez okno. A propos obserwacji: Wczoraj miałam fajny dzień gdyż "przez przypadek" widziałam kilka ptaków. Co prawda to nic rzadkiego, ale i tak cieszy! :)

Tak było w ostatnich dniach (w tym i wczoraj) :

12.04

2 rudziki

wróbel

bogatka

13.04.

 rudzik

3 sikorki bogatki

wrona

 14.04.

2 rudziki

2 sikorki bogatki

bocian biały.

15.04.

2 wrony

rudzik.

2 sikorki bogatka.

bocian czarny

bażant

dzięcioł duży.

Zaś dzisiaj..

Zawsze gdy wracam ze szkoły z moją przyjaciółką, przechodzimy koło tzw. "ptasiego ogrodu" a właściwie dwóch. Do tego jest jeszcze kilka drzew, gdzie poszczególne ptaki mają budki. Tak więc dzisiaj.. wracaliśmy ze szkoły w doskonałych humorach, jak zawsze zresztą przed weekendem. Nagle naszą rozmowę przerwało mnóstwo drobnych ptaków, które przelatywały tu i ówdzie, ćwierkały, zbierały gałązki i .. ciężko było się połapać, gdzie kto jest. Na drzewie - sikorki, koło bloku - .. Przyglądałyśmy się im dobre parę minut nim mogłyśmy jednogłośnie stwierdzić że to młode szczygły. Rzadko je widuje, więc byłam ucieszona. Później widziałyśmy jeszcze kilka kosów, gołębi i innych "miejskich" ptaków, po czym pożegnałyśmy się, bo ja musiałam iść do spowiedzi. Idąc na rynek, prócz gołębi nie widziałam niczego szczególnego. Później również nie, ale kiedy byłam już na łące niedaleko mojego domu, zobaczyłam 2 dzięcioły duże oraz.. bociana białego. W tym roku po raz pierwszy widziałam go z bliska, bo 14 kwietnia (patrz wyżej) widziałam go w locie. Cudowne uczucie, znów widzieć wiosennych przybyszy! :)

No i to chyba tyle na dzisiaj. Och! Zapomniałabym! Życzenia!
Życzę Wam zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych.
 Smacznego jajka, ładnej pogody, Wesołego Alleluja! I co najważniejsze - jak najwięcej wymarzonych gatunków ptaków!

Pozdrawiam,
Wiktoria.