Co się dzieje w karmniku
 
 
~ wik182    |    dodano: 2011-12-31 16:02
Tak myślałam. Do karmnika nie przylatują żadne ptaki, chociaż wykładam im tam całkiem dobre jedzenie. Może dlatego, że prawie nigdy nie ma śniegu i mogą same znajdować pokarm, a może dlatego, że przeniosły się w okolice bloków, gdzie mają dużo balkonów a na każdym z nich może się pojawić karmnik pełen żarcia, którego u mnie dostaną mniej niż tam.
Na razie karmnik stoi na ziemi, ale niedługo zrobię jakiś stojak. Myślę że to, czy karmnik znajduje się na ziemi czy wyżej nie robi ptakom większej różnicy. Ich po prostu u mnie nie ma. Czasami zobaczę jakąś srokę albo kilka sierpówek. Zamiast tego codziennie widzę ogromne stada krukowatych wylatujących na żerowiska.
W dodatku mysz w nim ucztowała i zostawiła tylko niektóre ziarenka. Nic sobie nie robiła z obecności ludzi. Chciwie jadła, a nawet sama odczepiła kolbę i zabrała ją. 
Poczekam do czasu, kiedy wreszcie spadnie porządny śnieg i ptaki będą szukać pożywienia na większym obszarze.