Właściwie powinnam zatytułować ten wpis "Do zgadujących śmiało co to za gatunek".
Przejrzałam sobie dzisiaj wasze wpisy i jakoś szczególnie uderzyło mnie coś, co powtarza się dość często na forum. Mianowicie niczym nie podparta pewność wypowiedzi na temat gatunku na zdjęciu. Zwłaszcza kiedy ptaka na zdjęciu nie widać dobrze albo gdy można go pewnie oznaczyć, mając go dopiero w ręku.
Czyta się więc: "100% pierwiosnek", "na pewno sikora uboga", a potem cisza i nie wiemy dlaczego ktoś tak myśli.

To jest takie zgadywanie, które nie ma nic wspólnego z oznaczaniem gatunku, z nauką rozpoznawania ptaków. I niczemu nie służy. Autor takich wypowiedzi traci na wiarygodności. A błędne wpisy wprowadzają tylko zamęt.

Nie jest niczym złym nie umieć rozpoznać ptaka. Bywają takie sytuacje, że i ornitolodzy miewają problemy z rozpoznaniem w terenie gatunku. Uznają go wtedy po prostu za nierozpoznany.
Więc i tu nie ma powodu, żeby zachowywać się inaczej.

Nie zgadujemy, nie podajemy nazwy wątpliwego gatunku bez żadnego uzasadnienia. Przypuszczać na forum jak najbardziej można, ale napisać trzeba dlaczego tak przypuszczam, wskazać cechy gatunku, który rozpoznaję. Wtedy można podyskutować i wszyscy mogą się czegoś nauczyć.

Już apelowaliśmy tutaj o podawanie cech gatunku. Apeluję ponownie. A zgadywacze będą napominani!