Sny...... itpee itdee
 
 
~ pawica    |    dodano: 2013-04-07 13:59    |    ostatnia zmiana: 2013-04-07 14:28
Śniły Wam się kiedyś ''ptasie sny" ? Niezależnie czy tak, czy nie ja Wam ''opowiem" moje 3 ptasie sny. 
1 ''Kaczko-dzięcioł'':
Jest rano. Budzi mnie głośne stukanie. Idę na balkon zobaczyć co się dzieje. I co widzę? Wszystkie drzewa ścięte, trawniki suche, pustka... tylko parking stoi jak stał. Po środku trawnika stoi czarny samochód. A w tylną szybę stuka dzięcioł skrzyżowany z kaczką; dziób miał kaczy, łapki dzięciołe, kształt tłowia kaczy, kolor upierzenia dzięcioli. 
2 ''Zimowe niepłochliwe ptaki''
Jest zima. Przechodzę z mamą koło mojej szkoły. Parkingi zastawione samochodami. Bezlistne drzewa pokładają swoje gałęzie nisko nad samochodami. Na gałęziach siedzą skulone, napuszone ptaki. Zbliżam się do nich powoli. Okazało się, że ptaki nawet jak się je głaskało, nie płoszyły się. Tysiące rozradowanych gęsi miało lęgi.
3 ''Wycieczka szkolna''
Pojechaliśmy z klasą na lodowisko. Później czekaliśmy na autobus. Zobaczyłam pokrzywnicę skaczącą nieopodal. Przyjechał autobus. Wsiedliśmy i pojechaliśmy. Jechaliśmy krętymi, błotnymi drogami, aż spotkalismy stadko samców krzyżówek i łabędzi, które sobie wędrowało. Jeden łabędź wskoczył na maskę samochodu i zaczął krzyczeć i wymachiwać skrzydłami, próbowałam zrobić zdjęcie, ale się obudziłam. 

Fajnie gdyby były takie aparaty fotografujące sny.

Gołębiowe dzieje, które działy się przed chwilą. Słyszę głośny trzepot skrzydeł. Wchodzę do pokoju, a na parapecie siedzi gołąb (co zdarza się rzadko). Gołąb przygląda się mi, a ja próbuje dotrzeć do biurka (bez gwałtownych ruchów) po aparat. Za nim doszłam, gołębiowi znudziło się przyglądanie się mnie i odleciał. Myślałam, że poleciał na balkon, więc tam poszłam. Nie było go jednak na balkonie, więc chciałam już iść, i wtedy nadleciał ucieszyłam się, zrobiłam parę fotek i liczyłam, że złapię go w locie, ale nic z tego. No cóż. 
To powodzenia, tyle:)
         Pozdrawiam - Pawica ( Kasia ( już chciałam napisać ''Kawica'' nie wiem co mi się tak myli, ale przydomek ''Kawica'' też jest niezły ;)))