Kolejny wypad do babci
 
 
~ olek    |    dodano: 2011-03-29 14:23
Znów wstaliśmy z tatą o 5.00 i wyruszyliśmy w okolice Golubia-Dobrzynia. Znów niesamowite obserwacji. Tym razem największym hiciorem była samiczka hełmiatki na Drwęcy. Po za tym widzieliśmy dwa żurawie, które odczepiły się od stada i podeszliśmy je bardzo blisko (na jakieś 80m!) Poza tym: rudzik, zbożowa, duży, średni, skowronek, kruk, sosnówka (!), inne sikory, mazurek, srokosz, żuraw, hełmiatka, krzyżówka, myszak, grzywacz, pustułka, krogulec, siodłata, niemy i wiele więcej :)
Mam fotki srokosza z nadzianą zdobyczą - żabą !!! Dał się dość blisko podejść i ustrzeliłem go! Są też już śpiewaki :)
Jedyną smutną rzeczą były: martwy lis i martwy bóbr. (Po raz pierwszy widziałem na żywo bobra, ale niestety już padłego :( )