Wreszcie się udało!
 
 
~ emis13    |    dodano: 2010-02-21 17:03

Dzisiejszego dnia spełniło się moje ogromne marzenie. Jakie- o tym później. Wstałam dziś rano i od razu sprawdziłam, co odwiedziło karmnik. Kwiczoł, sikorki, grubodziób- czyli to, co zwykle. Poszłam na chwilę do łazienki, wyjrzałam przez okno i o mało nie przewróciłam się do tyłu. Za oknem, całkiem blisko siedział... krogulec. Najszybciej jak mogłam pobiegłam po aparat. Pierwsze zdjęcia nie wychodziły. Ręka mi się trzęsła, jak zawsze, gdy się denerwuję. Ale kolejne fotografie były coraz lepsze. Potem przeszłam do innego okna i z jeszcze bliższej odleglości fotografowałam ptaka. Krogulec długo pozował, chwilę poczyścił pióra i poleciał atakować karmnik. Odleciał jednak bez łupu. Był to dla mnie niezwykły poranek- zdobyłam wymarzone zdjęcia.