Atak
 
 
~ emis13    |    dodano: 2009-12-15 19:37

No i stało się. Z nocy z niedzieli na poniedziałek spadł śnieg! Od razu przy karmniku zaczęła kręcić się zięba lub samica jera( nie mam pewności która). Idąc do szkoły widziałam też stadko dzwońców nieopodal karmnika.

    Wczoraj koło karmnika był krogulec. Teraz mam 100% pewności, że to on. Podczas gdy poprzednia obserwacja była wątpliwa, w czasie tej widziałam wszystkie cechy charakterystyczne krogula. Przeleciał on bowiem tuż koło mojego okna(ok. 20cm.), z niesamowitą zwinnością wyminął  parę gałązek jabłoni, robiąc przy tym masę akrobacji i prawdopodobnie upolował sikorę( poruszał się bardzo szybko, więc słabo widziałam- słyszałam tylko pisk). Na koniec odleciał szybko znów koło okna.

 Wszystko to trwało kilka sekund. Miałam włączony aparat w ręce, jednak z wrażenia zupełnie o nim zapomniałam. A szkoda, bo zdjęcia takiej sceny na pewno byłyby fajne. Zresztą nie fotografie się liczą najbardziej. A krogul raczej nie odpusci...