Nowi w karmniku
 
 
~ emis13    |    dodano: 2009-10-31 16:59

Od piątku jestem chora, więc obserwacje prowadzę z domu. Tu przydaje mi się karmnik, bo widzę go z okna swojego pokoju, a sikory z pokarmem siadają na jabłonkach rosnących metr od okna, więc mogę robić im zdjęcia. Do karmnikowych gości dołączyły już sójka i sroka. Ciekawa jestem, kiedy karmnik odkryją czyże, które stadami po kilkadziesiąt osobników krążyły dziś nad moim domem. Raz gdzieś koło setki obsiadło tuje, czarny bez i mirabelkę w moim ogrodzie. Później zaatakowały klon. Żeby tak rzucały się na karmnik! No nic, może jak spadnie śnieg to wreszcie do mnie przylecą.