3 w 1min.
 
 
~ emis13    |    dodano: 2009-10-28 17:38

Wracając ze szkoły oglądałam sobie sikory buszujące wśród przydrożnych zarośli. Nagle zauważyłam jedną różniącą się od innych. Był to moja znajoma uboga. Skakała po jakimś zielsku metr ode mnie, więc ją mogłam dokładnie obejrzeć. W tej samej chwili gdzieś w lesie przeleciał dzięcioł zielony, a w krzakach przemknął bażant. Ucieszyłam się, bo żaden z tych ptaków nie gości u mnie często.

   Od wczoraj mój karmnik odwiedzają nie tylko bogatki, ale też mazurki i modraszki(a to chyba za sprawą wysypania łuskanego słonecznika:). Chyba od jura pojawi się jeszcze więce gosci, gdyż dzisiaj słyszłam chyba ciche ,, trąbienie" gila.