Zaczęłam się trochę martwić, bo dzięcioł robiący dziuplę przestał pukać. A może skończył swą pracę. Muszę chyba pójść na oględziny. A w innej dziupli, w starym orzechu zagnieździł się... rudzik! I gołębie i sikory też pewnie wrócą do starych gniazd. Bo u mnie co roku gniazduje bardzo dużo ptaków.