1. Widzę, że ostatnio OJ zdominowały nam rysunki, a zdjęcia są w mniejszości. I nie dziwota, bo pogoda do zdjęć nie zachęca, a narysować można szybko(mniej lub bardziej), tanio(aparatu nie trza kupować, itp itd.) Nic tylko brać kredki i rysować(powodzenia!). No, ale rysunki rysunkami, a ktoś zaczął jedynkami sypać. W historii juniora się to zdarzało nie raz, ale rzadko na dużą skalę. Raz nawet z tego co pamiętam Admini wytropili kogo trzeba :) Ale spoko, nie takie rysunki i zdjęcia dostawały jedynki, poza tym to tylko cyferki, więc bez paniki :)
A teraz, żeby Was trochę zdołować, dam wam parę linków ze wzorami, jak rysować, nie tylko z juniora:
Dawid Kilon, kto ten zna:
Juniorowa mistrzyni:
2. Zdjęcia: Już jedna czy dwie osoby, do mnie pisały jak robię takie fajne zdjęcia itp. Więc uspokajam: te zdjęcia może i są fajne, ale niestety wciąż nie "Fajne".Co najwyżej dogoniły starych Juniorowych mistrzów: Trofeusa6 i Nette i akogut(chociaż to trochę inna półka i metoda). Po za tym jestem co najmniej 3 lata starszy od większości, więc macie baaardzo dużo czasu żeby mnie przeganiać. :) Ja natomiast gonie swojego równolatka i kolegę Mateusza Piesiaka(kto nie zna-wrzucić w googla, czy nawet wiki), niestety jak widać, od niedawna i z mizernymi efektami :/
3. Co do blogów: Miałem ostatnio rozkminę, że bycie adminem ma pewne wady(a przynajmniej takie mam wrażenie). Jego słowo jest ważne, każdy się z nim liczy, więc (jak polityk) musi wypowiadać się rozważnie, często delikatnie(na szczęście szlamnik i Netta za bardzo na tą delikatność nie zważają, w porównaniu na przykład do sowy :)), nie może sobie hejtować, ani jeździć po ludziach(chyba, że jest poważna przyczyna. A ja mogę :P
Więc pojadę.
Po pierwsze, uważam organizowanie konkursów nie oficjalnych (przez klubowiczów), za pomysł trochę chybiony. Takie pomysły już bywały, za każdym razem bezskutecznie. Za to zachęcam do proponowania takich konkursów naszym przełożonym, myślę że mogliby by być chętni a i może nawet jakieś nagrody by się znalazły(to tylko moje gdybanie). Oczywiście jakieś nie duże, w typie ptasich przypinek czy czegoś, ale zawsze radość, a jury byłoby więcej niż jedno osobowe a i Wasz adres byłby bezpieczniejszy w ich rękach niż któregoś z klubowiczów(nic nie sugeruję, po prostu taka internetowa zasada).
Blogi niektóre obecne bywają tragiczne. Tematykę pomijam. Ale na litość: sprawdźcie je wcześniej od błędów ortograficznych, gramatycznych i i n t e r p u n k c y j n y c h, bo czasami się czytać nie da. Komentarzy też to dotyczy. Swoją drogą moje pierwsze blogi były znacznie gorsze od Waszych, aż strach na nie patrzeć.
Kolejny hejt:
Wiem, że niektórych tematów się nie da za bardzo rozwinąć(chociaż poloniści twierdzą co innego), ale tam gdzie się da, zachęcam do barwniejszego i dłuższego opisu swoich przeżyć niż: "byłem, widziałem, było fajnie". Wielkie gratki dla gabreli11, za jej ostatni wpis nt ptaków w Warszawie, był świetny!
Next: Atlasy nie gryzą. Prawie każdy z Was ma lepszy lub gorszy atlas. Nie wiecie jaki gatunek jest na zdjęciu? Nie pytajcie się(od razu)! Atlas w łapę i rozpoznać. Jak będziecie w terenie nikt wam nie powie co to za ptak(chyba, że będziecie z jakimiś ekspertem:P)
To dobre ćwiczenie, chociaż nic wypraw terenowych nie zastąpi.
Jak już będziecie mniej lub bardziej pewni gatunku, wtedy walcie śmiało, liczne(ostatnio mniej) grono tutejszych ekspertów chętnie Wam pomoże w wyborze gatunku.
Next: Zachęcam do korzystania z galerii publicznych(
http://www.otopjunior.org.pl/pl/galeria), zwłaszcza przy ptakach do rozpoznania, czy zagadkach. Później osoba która chce sobie poćwiczyć rozpoznawanie, pooglądać wróble itp, ma ułatwione zadanie:). Po za tym chyba więcej pointów za to leci :P
I zachęcam do przejrzenia starych blogów z Juniorowego TOP10(za wyjątkiem moich), bo można się sporo nauczyć.
Powodzenia w rozwijaniu pasji i nabijaniu punktów(bo TOP10 jest od dawana zabetonowane).
Jak ktoś znajdzie błąd to wytykać, bo dwukrotne sprawdzenie przy tej ilości wyrazów nie wyeliminuje wszystkiego :)