W ramach moich cotygodniowych obserwacji ptaków , obserwowałem dzisiaj ptaki przy karmniku.
Widząc , że w ogrodzie pełno ptaków , postanowiłem oprócz wcześniej wystawionego karmnika- z rury .wystawić także karmnik z daszkiem . Wsypałem do niego trochę słonecznika , oraz dałem smalec. Karmnik położyłem na studni w ogródku. Dałem jeszcze koło karmnika słonecznika niewyłuskanego w takiej postaci jak urósł .Po kilku minutach do karmnika przyleciały bogatki , modraszki , a później sikory ubogie. Do ogródka przyleciały również dzięcioły duże, i sójka , lecz nie kożystały one z karmnika . Myślę , że powoli trzeba zaczynać dokarmnianie. Stopniowo będzie więcej ptaków korzystało . Na razie nie ma sniegu i mrozu więc na takim dokarmnianiu poprzestanę.