Nad morzem, w lesie, na polu...
 
 
~ ararauna    |    dodano: 2015-04-03 22:06
Witam wszystkich! Dzisiaj, o 13.30 wróciłam z poszukiwań ptaków. Zobaczyłam kilka ciekawych gatunków i jedną życiówkę.
Na początku byłam w lesie. Jednak nie było żadnych ptaków, nawet bogatki. Słyszałam tylko kosy, ale one się nie pokazywały.
Potem poszłam nad rzekę. Liczyłam na zimorodka, ale go nie zobaczyłam.:( Widziałam za to dwa walczące samce krzyżówki i jedną samicę. Nad rzeką były też ślady bobrów - ścięte drzewa. Stoję, patrzę na krzyżówki, a tu nagle leci ptak (mniej więcej wielkości gołębia). Przyjrzałam mu się i zauważyłam żółtą otoczkę wokół oka, szarobrązowy wierzch ciała i biały spód. To była s i e w e c z k a  
r z e c z n a!!! Moja pierwsza!!! Byłam bardzo szczęśliwa, bo to była moja pierwsza sieweczka!!!
Potem poszłąm na pole. Zobaczyłam tam krążącego myszołowa.
Potem trzeba było już wracać. Koło mnie przeleciały dwie sójki. Wypatrywałam ptaków, które mogłabym zobaczyć w drodze powrotnej. Na drzewie zobaczyłam dwa ptaszki. To były raniuszki.
Na koniec usłyszałam też żurawie.
To były bardzo przyjemna wycieczka, którą umiliło mi pierwsze spotkanie z sieweczką rzeczną.;)
Życzę wszystkim miłych spotkań z ptakami!:D
PS. Życzę Wam też wesołych świąt wielkanocnych.(: