Zaczęła się źle, a skończyła dobrze, czyli opowieść o szkolnym nietoperzu
 
 
~ ararauna    |    dodano: 2014-09-02 13:49
Po wakacjach pierwszy, jeszcze ciepły dzień w szkole. Po przyrodzie przyjemnie wyjść na dwór. Ja biegam z koleżankami po dworze, a tu widzę tlum koło niewielkiego krzewu. Okazało sie koło krzaka leżał ranny nietoperz. Był oszołomiony i nie potrafił odlecieć. Dzieciaki go dotykały, a on cały się trząsł. Próbowal odlecieć, alę nic z tego. Wdedy kilka nauczycieli kazało nam się odsunąć może wtedy mógł by odleieć. Ale nic z tego. Nagle jakieś dziecko szturchnęło go koszulką. I wtedy już tego nie wytrzymał. Rozłożyl skrzydła i odleciał cały i chyba zdrowy:)