Dzisiaj na modrzewiach
 
 
~ akogut    |    dodano: 2010-02-05 22:43

 

Korzystając z dodatniej temperatury i ferii, postanowiłam dzisiaj umyć okna, oczywiście te, przez które ciągle obserwuję ptaki.

Słoneczko cieplutko świeciło, a czyże wesoło świergoliły na czubkach drzew, nagle zobaczyłam, że przyleciały dwa grubodzioby, potem następne i następne….

Tak, że przez chwilę było ich osiem.

No, tyle „Tjutków” jednocześnie, nie widziałam jeszcze na moich modrzewiach :)

A co poza tym?

Od rana pani dzięciołowa na słonince, bo pan dzięcioł jest zajęty dudnieniem. Stado rozrabiających czyży, sikory modre i bogatki bojące się tych małych rozbójników. Jedna bogatka ma nietypowo białe sterówki, ale jeszcze jej nie sfotografowałam. Para kosów korzystająca z promieni słońca, stado dzwońców przy karmniku w skalniaku.

Około 10 przyleciał samotny pan gil.

Moja para sierpówek, co chwilę podjada, a popołudniu przylatują dwa kowaliki i wynoszą słonecznik. Dobrze, że czyże wcześniej udają się na spoczynek, to sikorki mogą spokojnie dojeść przed nocą.

A jeszcze ciekawa obserwacja, myszołów włochaty nisko krążył nad budynkami.