Cd. historii kaczątek
 
 
~ Ptaszyna    |    dodano: 2015-08-31 14:08    |    ostatnia zmiana: 2016-01-28 20:33
 W poprzednim wpisie pisałam o kaczuszkach, z którymi spotkałam się na wakacjach. Skończyłam na tym, że małe kaczki wraz z matką zamieszkały tymczasowo w budce wyścielonej sianem. Teraz napiszę, co zdarzyło się potem.
 Ptaszki w tej budce zostawiliśmy, by oswoiły się z nową sytuacją i poszliśmy na obiad. Gdy wróciliśmy, pierzasta rodzina już była na stawie. Naprawdę! Okazało się, że mama kaczka wyważyła deskę, którą było zakryte wyjście z budki i uciekła z młodymi. Usiadłam więc na trawie i zaczęłam się zastanawiać, co z nimi zrobić. Póki pilnowałam, żeby żaden drapieżnik się do nich nie zbliżył, mogły pływać, ale na noc nie można ich tak zostawić.
 Zaczęliśmy więc umacniać ich budkę, tak by nie mogły z niej wyjść. Udało się! Niestety znów trzeba było łapać kaczki, ale za to bezpiecznie spędziły noc.
 Następnego dnia zaczęliśmy im robić duże ogrodzenie przy kurniku, z miejscem gdzie mogły się schronić i z miejscem do kąpieli dla kaczątek. Wyszedł naprawdę świetny wybieg i ptaki też były zadowolone :).  Naprawdę wspaniale było obserwować, jak ta cudna rodzinka tuli się do siebie w nowym mieszkanku. Jej historia więc naprawdę dobrze się zakończyła.

A oprócz tego... Cóż, wakacje już się praktycznie skończyły. Znów będzie jesień i będą odlatywać ptaki, z którymi tak zżyłam się przez wiosnę i lato. Na szczęście, jak co roku, pewnie przylecą do mnie gile :).