O bieliku pływaku
 
 
~ Netta    |    dodano: 2010-11-11 13:51    |    ostatnia zmiana: 2010-11-11 13:53
Ot, taka ciekawostka z mojego województwa:
http://olsztyn.gazeta.pl/olsztyn/1,35189,8642577,Wyleczony_Bielik_zagral_wszystkim_na_nosie.html
I takie dwie wątpliwości mi się po przeczytaniu tego nasuwają.
Pierwsza, że skoro ptak mógł być wypuszczony kilka tygodni wcześniej, to bezwzględnie powinien odzyskać wolność, a nie robić za atrakcję przy takiej czy innej uroczystości.
I druga, że bieliki to świetni pływacy. Wróble też kąpią się w kałużach, a nikt ich o pływackie umiejętności nie podejrzewa. Chyba pan dziennikarz coś podkoloryzował. Ptak pewnie nie był "rozlatany" po długim pobycie w wolierze, sił mu brakło i dlatego wylądował w wodzie. A potem ratował się, jak umiał.