Dzisw nocy między 3 a 6 rano oglądałem walki MMA. Siedząc przed TV słyszałem jakieś dzwięki. Myślałem, że to piec . Okazało się , że śpiew dochodzi z dworu. Był to śpiew pleszki. Nie mogłem uwierzyc, że ona śpiewa w nocy. A jadnak to mozliwe. Ucieszyłem śię że śpiew dochodził ogrodu bo tam mam budke lęgową :]