Dziś z kolegami ( jasrzab i gufozord) badaliśmy wypluwki . Najpierw poszliśmy pod drzewo pozbierac. Następnie wydzieliliśmy kości. Teraz moczą się w wodzie utlenionej. Mamy kilkanaście kości myszy. Może jakaś nornika . I mamy coś podobne do skóry żaby. Badania udały się i podziękowania dla pomocników.