Pokaz dużych ptaków
 
 
~ LLeennaa    |    dodano: 2016-07-10 13:49
Kiedy byłam na moim 2 tygodniowym wyjeździe, pojechaliśmy w Alpy. mieliśmy piękny hotel, ale to nie o nim chcę napisać. Pewnego dnia pojechaliśmy na wielką górę wyciągiem. były piękne widoki małych strumyczków i wodospadów, owiec i koni, i wreszcie dojechaliśmy na szczyt. trzeba było jeszcze się trochę wspiąć, ( a raczej wejść ) i byliśmy na górze. Tam o godzinie 14 miał się odbyć pokaz dużych ptaków. Mieliśmy pól godziny czasu. W restauracji zjedliśmy obiad. wreszcie poszliśmy na zewnątrz, niestety padał deszcz :(,  i pokaz ptaków się rozpoczął. Na początek pan sokolnik wziął sokoła wędrownego. Pokazał wszystkim, że żeby mieć sokoła na ręce trzeba założyć specjalną rękawicę ( oczywiście ja o tym wiedziałam ). Potem zdjął sokołowi z głowy "czapeczkę" i podrzucił go. Odleciał. Po chwili przyleciał i złapał nagrodę - kurczaka. Po chwili był pokaz z myszołowem, który latał i siadał po kolei na wszystkim. Następnym ptakiem był puchacz, który piorunował wszystkich wzrokiem. Była jeszcze sowa śnieżna i orzeł przedni. To był fajny dzień moich wakacji!